sobota, 1 lutego 2020

Muzyka

Odkąd jestem na insta-wtorekach i piątkach z telefonem mam więcej myśli w głowie, w sensie tematów do pisania, do gdybania, bo zawsze jest jakiś temat przewodni, w którym trzeba zrobić fotkę. Zbieram się do spisania tego co @ z tematem wtorkowym i co info na isnta o tym co wstawiać w piątek. I mam natłok myśli, pod postami z fotkami jest jakiś przedsmak wszystkiego, ale brakuje rozwinięcia i wielu wielu innych słów  - myśli. Tu będzie na to miejsce. I może w końcu pokażę Cię światu ;)
Muzyka - w sumie temat był ruch ... a ja wstawiłam ruch płyty winylowej, dopisem - ruch to dla mnie muzyka.
Bez muzyki, dźwięków, panuje taka cisza, która mnie ogłusza. Nie umiem bez muzyki żyć. Coś co towarzyszy mi odkąd pamiętam i coś to np.: bardzo łączy mnie z bratem. Oj tak - to człowiek, który połączył mnie z wieloma gatunkami. Dla każdego z nas dla naszego ucha są miłe inne dźwięki, inaczej na nas działają. Ja tylko o sobie jednak. Czy to studia (moje czy brata) ciągle w tel była muzyka. Czy to uczenie się do egzaminów, czy obijanie się - grała muzyka. Zarażona posiadaniem na CD muzyki mogę co godzinę słuchać czegoś innego. Inną włączę gdy będę sprzątała/prała/zmywała, inną włączę kiedy będę czytała książkę, inną kiedy będę piekła babeczki, inną kiedy siedzę i pisze list. Do tworzenia czegoś z niczego też potrzebuje innych rytmów. Nie potrafię zasnąć jak nie gra coś w tle - radio czy CD. Nie wiem co w tym jest, ale musi coś szumieć. Boję się spać bez szumu, dźwięków, tak zwyczajnie. Wtedy słyszę całą ciszę, cały mój pokój wypełnia się dźwiękami, które często mnie przerażają. Naoglądałam się filmów, przykład - Joker - chyba byłam 3 x w kinie ;) Taniec, coś co pozwala inaczej się zrelaksować, wyluzować. Jeśli zaczynam tańczyć totak jak w Joker - jest źle? Czasem potrzeba zrobić coś dla odmiany. Muzyka najczęściej wyraża to czego ja nie potrafię. Słowa piosenek oddają coś, czego nie potrafię ubrać w słowa. Odpowiednio dobrana muzyka przy spotkaniu w moich 4 ścianach, powoduje że albo ja się czuję dobrze, albo inni czują się tu dobrze. Pozwala z Was wyciągnąć informacje albo poczuć się u mnie na totalnym luzie, zasypujecie mnie wtedy wyznaniami, żalami, radością, opowiadaniami ze swojego życia (też kiedyś o tym napiszę). Raz potrzeba czegoś na uspokojenie, a raz potrzeba czegoś na wzmocnienie. Tak, te słowa, są ważne, choć czasem wystarczy, że pójdzie sama melodia i już jest we mnie coś ... takie coś, które powoduje, że zaczynam, czuć się dużo lepiej. Taka moja muzyko-terapia. Że ta muzyka to ruch. Tak - są CD które ruszają mnie, powodują, że nie da się usiedzieć na kanapie, że w aucie podróż mija szybciej, że sen odchodzi ... Muzyka, która napędza do działania. Najgorsza jest ta, z którą coś/ktoś mi się kojarzy. Wystarczy kilka pierwszych taktów i mam obraz przed oczami - salon, łóżko, ja chora, a tu Spice Girls - 2 become 1 teledysk - jak dziś, pamiętam. Sarah Mclachlani tekst chłopaka "mogę cię pocałować" (nie lubię teraz tej piosenki - sory). Bo Muzyka łagodzi obyczaje. Dorzucę myśl, że teraz rośnie dziwne pokolenie, które ma swoją muzykę, chwilami nie zrozumiała dla mnie, jednak jestem na nią otwarta, posłucham, żeby wiedzieć, żeby móc się wypowiedzieć. O tempra o mores, więc jakie czasy taka muzyka. To takie trochę przerażające, że rośnie teraz pokolenie, które nie zna Imagine Lenona czy choćby kawałków MJ, nie wspomnę o Elvisie. To nie o tym miało być, nie o tym. To miało być o tym, jak ja bez muzyki nie potrafię żyć, że ciągle się jej uczę i ciągle poznaję coś nowego. To jak terapia - taka trochę podoba do tej jaką mam kiedy piekę. Pieczenie wymaga ode mnie skupienia na dekorowaniu np., bo należę do tych idealistek, dla których krem ma leżeć odpowiednio. Tak i muzyka, dobrze dobrana powoduje dobre reakcje. Bo jest jaka które podniesie mi ciśnienie, taka która wprowadzi mnie w dobry stan i taka co uspokoi czy pozwoli spać. Muzyka. Jeno słowo. Taka wielka moc.
(w mojej głowie to wszystko lepiej brzmiało - sory).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszyscy kłamią.

Ulubiony tekst z Dr Housa - właśnie ten - wszyscy kłamią. W teorii, życie bez kłamstwa było by łatwiejsze. W filmach i serialach mówienie te...